Wspomnienia 🐚
Dzisiaj Joanna zainspirowała do napisania kilku ciekawych i szalonych przykładów, wydarzeń z przeszłości – kiedy Miki był maluszkiem, potem niezłym rozrabiaką.
Numer jeden: kąpiele w balii wielkości polowy salonu oczywiście w salonie czas kąpieli… wylewanie za burtę nadmiaru wody… zalanie piwnicy i wykładziny w całym mieszkaniu 🐳
Numer dwa: bieganie nago o 4 rano po parapetach bez pampersa …domofon od sąsiada „Pani Sylwio Miki biega z gołą dupą” 😂
Numer trzy: Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam wizyta na pogotowiu z tym samym dzieckiem dwukrotnie? W ciągu dnia?
Rano: poszłam umyć zęby – w tym samym czasie Miki skoczył z biurka i rozciął sobie ucho – szycie 📎
Wieczorem: Miki miał zderzenie z drzewem 🌳. Efekt: nos rozwalony. Pogotowie ..szycie ..💉
Numer cztery: godzina 7 rano Miki w kasku na głowie. Rower i eksperyment …rozpędził się na kostce brukowej i postawił sobie przeszkodę w postaci piłki nożnej. No cóż…
View original post 279 słów więcej