Zjedz chociaż trochę
To błagalne zdanie, stanowiące tytuł książki Lori Ernsperger z 2004 roku (Just Take a Bite) wypowiada codziennie wielu rodziców.
Ernsperger, specjalistka w dziedzinie autyzmu i konsultantka behawioralna, razem z współautorką książki, terapeutką zajęciową Tanią Stegen-Hanson, proponują rozwiązania problemów dotyczących jedzenia i awersji pokarmowych. Oto niektóre z nich:
- Stwórz pisemny harmonogram posiłków obejmujący także przekąski. Dziecko powinno jeść tylko o wyznaczonych porach.
- Przy każdym posiłku proponuj dziecku jeden ulubiony składnik.
- Ogranicz ilość mleka i soków między posiłkami.
- Wspólne posiłki rodziców i dzieci.
- Nie zmuszaj dziecka do jedzenia.
- Przy każdym posiłku używaj do odmierzania porcji szklanek i łyżek, które powinny być odpowiednie do wieku.
- Zaangażuj dziecko w przygotowanie posiłków.
- W ciągu dnia daj dziecku możliwość uczenia się o nowych pokarmach. Edukacja powinna się odbywać nie tylko przy posiłkach, ale także w otoczeniu, w którym znajduje się jedzenie.
- Aby uniknąć niepewności związanej z wysokością, przygotuj dla dziecka miejsce do jedzenia tak, by podczas jedzenia na krześle jego stopy dotykały podłogi.
Pomysły
Jeśli twoje dziecko nie chce jeść zalecanej dziennej ilości warzyw i owoców, spróbuj dodawać do potraw zmiksowane gotowane owoce i warzywa, na przykład kalafior do sosu, którym polewasz makaron, słodkie ziemniaki lub mus jabłkowy do naleśników, cukinię do ciasta czekoladowego, różne warzywa do pulpetów, placków lub zup.
Ciekawostka
Wiele dzieci od dwóch do sześciu lat cierpi na neofobię – lęk przed przyjmowaniem nowych pokarmów – która może częściowo wyjaśniać awersję do próbowania nowych rodzajów jedzenia w tym okresie (Notbohm, Zysk, 2016).
U autystycznych dzieci często występują zaburzenia integracji sensorycznej, jednym z jej objawów może być wybiórczość smakowa i awersja do niektórych produktów ze względu na ich konsystencję, zapach, smak czy kolor – a nawet sposób serwowania ( np. ziemniaki nie mogą stykać się z sosem, jedzenie w kolejności – najpierw cały kotlet, następnie ziemniaki, a na końcu surówka). Zaburzenia sensoryczne mogą występować oddzielnie lub z innymi zaburzeniami, nie tylko z autyzmem.
źródło: E. Notbohm, V. Zysk, 1001 Porad dla Rodziców i terapeutów dzieci z autyzmem…, WUJ, Kraków 2016
Też mam problem ostatnio z jedzeniem dziecka. U nas opcja leci samolocik.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trzeba się ratować, samolocik zwykle sprawdza się dobrze 🙂
PolubieniePolubienie
My z jedzeniem teraz nie mamy problemu, ale był. Trzeba było usunąć całkiem słodycze, wprowadzić warzywa, owoce w większej ilości i się udało.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To super. Widzę, że ograniczanie słodyczy to najlepszy sposób na „zrobienie miejsca” na warzywa. My dalej walczymy, zwłaszcza z młodszym synem – ale starszy, je już praktycznie wszystkie owoce i większość warzyw (oddzielnie :D).
PolubieniePolubienie